Cześć!
Wielofunkcyjne kosmetyki są zdecydowanie moimi ulubionymi. Jednym z nich jest krem BB One & Done marki Naked Skin. Zastępuje mi korektor, podkład, a czasami bazę pod makijaż. Jeśli jesteś ciekawa tego, jak sprawdza się na co dzień, przeczytaj mój tekst. Zapraszam cię do lektury.
Czemu One & Done to kosmetyk do wszystkiego?
Z pewnością krem BB One & Done jest kosmetykiem do wszystkiego. Rzecz jasna mówię tu o makijażu i pielęgnacji. Kosmetyk od Naked Skin maskuje niedoskonałości, odżywia cerę i chroni przed promieniowaniem słonecznym. Krem BB One & Done kamufluje przebarwienia, zaczerwienienia i cienie pod oczami, sprawiając, że skóra twarzy nabiera ładnego kolorytu. Wiele razy przekonałam się o tym, że do zrobienia makijażu podkład i puder nie będą mi już potrzebne. Ponadto krem One & Done od Naked Skin rozświetla cerę, nadając jej naturalny i zdrowy blask. Jakby tego było mało, to krem BB odżywia i nawilża skórę. Dzięki zawartości filtru SPF 20 chroni przed działaniem promieni UV oraz powstawaniem przebarwień i zmarszczek.
Jak stosuję One & Done od Naked Skin?
Kremu BB One & Done marki Naked Skin używam każdego dnia, kiedy robię makijaż do pracy. Nie stosuję już wtedy podkładu i pudru matującego, bo odpowiada mi delikatny połysk na skórze twarzy. Przed zaaplikowaniem kremu nakładam kosmetyk nawilżający; jest to zazwyczaj zwykły krem o naturalnym składzie. One & Done dokładnie rozcieram; więcej uwagi poświęcam aplikacji kremu na żuchwie, przy linii włosów i przy uszach, bo nienawidzę efektu maski.
To może cię zainteresować
Co jeszcze powinnaś wiedzieć o kremie BB One & Done od Naked Skin? Zamknięty jest w 40 ml tubce z aplikatorem-pompką. Przyznam szczerze, że byłam zaskoczona, kiedy zobaczyłam taki dozownik w tubce. Bez dwóch zdań pompka ułatwia nakładanie produktu. Jakie odcienie kremu BB są w ofercie marki Naked Skin? Z tym niestety jest mały kłopot. One & Done jest dostępny tylko w czterech wariantach: Light, Medium Light, Medium i Medium Dark. Są to odcienie beżu i brązu, które nie każdej dziewczynie mogą się spodobać. Ja musiałam rozjaśniać je kremem nawilżającym.
Czy wy też lubicie kosmetyki wielofunkcyjne?
Dodaj komentarz