Jak przedłużam trwałość zapachu perfum?

Hej Dziewczyny!

Znalezienie perfum, które będą pięknie pachnieć, ale jednocześnie zapach będzie się utrzymywał na długo graniczy z cudem. Na szczęście mam kilka sposobów, a przedłużenie trwałości perfum. Dzięki nim możecie się skupić na wyborze ulubionego zapachu i nie przejmować się tym, że będzie on bardzo krótkotrwały. 

Na wstępie powiem, że są różne rodzaje zapachów, o czym na pewno wiecie. Niemniej jednak ich trwałość znacznie się różni. Najbardziej trwała będzie woda perfumowana, następnie woda toaletowa, a najmniej woda kolońska. Różnią się one stężeniem olejków zapachowych. Ja staram się zawsze kupować wodę perfumowaną, choć niestety jej cena z reguły jest najwyższa. Oczywiście są także “czyste” perfumy jednak póki co ja takich jeszcze nie miałam.

1. Po pierwsze – Nie rozcieram

Zauważyłam, że wiele z nas po spryskaniu nadgarstków perfumami…rozciera je. Przyznam, że kiedyś sama tak robiłam! Okazuje się jednak, że skraca to trwałość zapachu nawet o 50%! Odkąd się o tym dowiedziałam, to cierpliwie czekam, aż perfumy się wchłoną.

2. Po drugie – Miejsca strategiczne

Jeszcze do niedawna używając perfum robiłam wielką chmurę wokół siebie. Jak się domyślacie, nie wpływało to znacznie na trwałość zapachu, a jedynie produkt kończył się dużo szybciej. Okazuje się bowiem, że warto znać miejsca strategiczne, w których zapach utrzymuje się dłużej. Są to przede wszystkim: nadgarstki, szyja, dekolt. Mniej znane są natomiast…łokcie oraz miejsce tuż za uchem.

3. Po trzecie – Dobry czas 

Oczywiście bardzo często używam perfum tuż przed wyjściem z domu. Niemniej jednak zapach jest dużo trwalszy jeśli zrobię to tuż po kąpieli. Wilgotne ciało chłonie zapach dużo lepiej i utrzymuje się on dłużej. Ostatnio koleżanka powiedziała mi także o tym, żeby przed użyciem perfum posmarować szyję najzwyczajniejszym kremem. Wypróbowałam i przyznam, ze ja sama dłużej wyczuwałam tego dnia moje perfumy.

4. Po czwarte – Czas na zmiany

Choć perfumy nie tracą ważności przez lata, to jestem zwolenniczką dość częstych zmian. Lubię mieć na swojej półce minimum trzy flakoniki różnorodnych zapachów i stosować je naprzemiennie. Dzięki temu nie przyzwyczajam skóry do jednego zapachu. Czy przedłuża to ich trwałość? Nie jestem pewna, ale odnoszę takie wrażenie.

Znałyście te sposoby na przedłużenie trwałości zapachu perfum? A może znacie jeszcze jakieś inne triki? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! <3