autor
Magda

3 składniki, których nie powinien zawierać dezodorant

Cześć kochani! Bez dezodorantu ani rusz, to wiemy. Daje poczucie komfortu chroniąc nie tyle przed potem ile przed bakteriami i nieprzyjemnym zapachem. Dlatego stosujemy go codziennie, przez cały rok. Czy wiecie, jaki wpływ na zdrowie może mieć dezodorant? Poznajcie 3 składniki potencjalnie groźne, które często zawierają dezodoranty, choć oczywiście nie powinny.

Dlaczego się pocimy?

Pot? To nic innego jak nasza osobista “klimatyzacja” – pot powoduje schładzanie rozgrzanego organizmu. To w pełni naturalny proces, który reguluje temperaturę naszego ciała. Dodam, że pot jest bezzapachowy, a niemiła woń jest sprawką bakterii żyjących na powierzchni skóry. Najwięcej bakterii gromadzi się właśnie w okolicy pach, dlatego stosujemy dezodoranty. Jednak ten koktajl składników w kosmetykach pod pachy może być szkodliwy. Czego unikać w dezodorantach i antyperspirantach?

3 składniki, których nie powinien zawierać dezodorant

1. Aluminium, glin, sole aluminium

Sole aluminium czyli glin to główny składnik wielu dezodorantów! Są wykorzystywane, ponieważ , choć to bardzo kontrowersyjny składnik, to skutecznie blokuje namnażanie się bakterii na skórze (czopuje pory), jednak wszystko ma swoją cenę. Wiele publikacji wykazuje związek glinu ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na raka piersi. Glin blokuje pory i uniemożliwia pocenie się.

2. Alkohol

Oczywiście nie zawsze bywa on szkodliwy, ale często prowadzi do silnych przesuszeń skóry i mocno wysusza oraz podrażnia delikatny obszar pod pachami. Pewnie dobrze znacie to uczucie, kiedy tuż po depilacji, czyli goleniu pach użyliście dezodorantu z alkoholem? No właśnie. Pieczenie i podrażnienia. Dlatego lepiej wybierać dezodoranty wolne od alkoholu. Zwłaszcza latem, ponieważ alkohol może powodować przyciemnienie skóry w miejscach aplikacji dezodorantu. nie wygląda to ładnie.

3. Parabeny

Parabeny to oczywiście ogólna nazwa całej grupy popularnych i niedrogich konserwantów, stosowanych powszechnie w dezodorantach. Są one konserwantami, które przedłużają trwałość kosmetyku i sprawiają, ze nasz dezodorant jest cały czas świeży, a pot nie zakłóca jego działania. Warto jednak wiedzieć, ze niektóre parabeny zakazano stosować w kosmetykach, a inne są z kolei dopuszczalne w składzie, ale jedynie w niewielkich ilościach. W niektórych krajach zakazano stosowania parabenów w kosmetykach dla dzieci. Całkowicie. To jawny dowód, że parabeny nie są do końca bezpieczne. Ponadto wcale nie jest tak, że są one niezbędne w antyperspirantach i w dezodorantach. Wiele produktów wyzbywa się ich, o czym świadczy info „paraben free” na opakowaniu.

Co jest w dezodorancie zamiast szkodliwych składników?

Dobra wiadomość: opcji jest wiele! Czy wiecie, że nadmiar potu i bakterie zahamują tak zwyczajne składniki jak soda oczyszczona czy skrobia tapiokowa? Wiele kosmetyków zawiera też ziemię okrzemkową oraz olej kokosowy (jest znanym antyseptykiem i ma właściwości przeciwbakteryjne) oraz różnego rodzaju olejki eteryczne (np. eukaliptusowy i z drzewa herbacianego). Dzięki tym składnikom wasz dezodorant będzie bezpieczny a wy w zdrowy sposób zachowacie odpowiednią higienę pach i w dodatku zyskacie super zabezpieczenie przed potem i bakteriami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *