autor
Magda
podkład rimmel

Czy trwały podkład naprawdę istnieje? Sprawdzam: Lasting Finish 25 H od Rimmel

Cześć!

Każda dziewczyna chciałby, żeby jej makijaż był najlepszy, najtrwalszy i najbardziej naturalny. Czy mój taki jest? Odkąd zaczęłam testować podkład Lasting Finish 25 H marki Rimmel, mogę śmiało powiedzieć, że wszystko ku temu zmierza. Jesteście ciekawe wyników mojego kosmetycznego doświadczenia? Zapraszam do przeczytania mojego tekstu.

Trochę teorii na początek

Podkład Lasting Fisnish 25 H marki Rimmel zamknięty jest w buteleczce z pompką; pojemność jednego opakowania wynosi 30 ml. Do wyboru mamy siedem odcieni beżów i brązów: Light Porcelain, Ivory, True Ivory, Soft Beige, Classic Beige, Natural Beige i Sand. To trochę mało, jednak myślę, że znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie. Podkład przeznaczony jest do cery suchej lub mieszanej. Według mnie producent podając taką wiadomość, nie wziął pod uwagę tego, że nawet kosmetyki kolorowe muszą spełniać pewne kryteria dostosowane do potrzeb różnych rodzajów skóry. Jeden kosmetyk nie może więc nadawać się do cery suchej lub mieszanej.

Lasting Finish 25 H – teorii ciąg dalszy

Jedno jest pewne: podkład marki Rimmel daje pełne krycie. Maskuje przebarwienia, cienie pod oczami i inne niedoskonałości. Ujednolica koloryt cery i sprawia, że makijaż wygląda całkiem naturalnie. Ale uwaga: jeżeli zaaplikujesz zbyt grubą warstwę, to podkład może zbierać się w zmarszczkach i załamaniach skóry. Co jeszcze powinnaś wiedzieć o Lasting Finish 25 H zanim go przetestujesz? Podobno nie brudzi ubrań… Szczerze? Nie ma kosmetyku, który nie pobrudziłby ubrań. Jest to po prostu niemożliwe. To po pierwsze. Po drugie na skórze utrzymuje się do 25 godzin. Powiedzcie mi, która z was nosi makijaż przez całą dobę + 1 godzina? Niemniej jednak podkład ładnie wygląda na buzi przez te kilka godzin, które spędzam w pracy. Co więcej w opisie znajdziemy informację, że produkt od Rimmel zawiera witaminę E, która chroni przed wolnymi rodnikami i innymi szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Podczas mojego makijażowego doświadczenia niestety nie zauważyłam poprawy kondycji mojej cery.

A teraz czas na praktykę – aplikacja podkładu Lasting Finish 25 H Rimmel

Sekretem udanego makijażu jest wybór odpowiedniego odcienia i prawidłowa aplikacja. W moim przypadku dobrze sprawdza się Ivory wraz z kremem nawilżającym. Do nakładania podkładu od Rimmel używam płasko ściętego pędzla, którym na twarzy robię „pieczątki”. Dzięki temu Lasting Finish 25 H jest równomiernie rozprowadzony na skórze. Do malowania się stosuję minimalną ilość produktu; trochę grubszą warstwę aplikuję na niedoskonałości. Całość utrwalam pudrem transparentnym. Mój makijaż jest gotowy. A wasz?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *