Hej kochani!
Szukacie dobrej maskary do malowania brwi, ale nie wiecie od czego zacząć poszukiwania i jak wybrać najlepszą? Większość kobiet zapytanych, co chciałyby zmienić w swoim wyglądzie, odpowiadają, ze brwi. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby padała odpowiedź, że nic. Jednak wiem, że 100-procentowa akceptacja samej siebie bywa niełatwą sprawą. Jednak troszkę wam pomogę i doradzę, przynajmniej w tak drobnej kwestii, jaką są brwi. Dobry tusz do malowania brwi? Moim zdaniem liczy się tylko jeden: Nanobrow Shape Mascara.
Nanobrow Shape Mascara – mój sposób na idealne brwi w kilku gestach
Dlaczego akurat ta maskara tak bardzo przypadła mi do gustu? Według mnie jest bezkonkurencyjna. Miałam wcześniej inne tusze do brwi, ale niestety ich działanie było rozczarowujące i w efekcie wysychały na półce w łazience, a ja niechętnie po nie sięgałam. Z tą maskarą do brwi jest naprawdę inaczej! Decyduje o tym kilka czynników, czyli:
- Świetna, precyzyjna, nylonowa spiralka, która naprawdę fachowo maluje brwi i idealnie buduje objętość każdego włoska.
- Ciekawa formuła, dzięki której Wasz makijaż brwi będzie naprawdę super! Kosmetyk tworzy efekt optycznie zagęszczonych i ładnie podkreślonych brwi. Nawet nie wiecie, ile włosków na waszym łuku brwiowym jest ledwo widocznych i tylko czekają, by dodać im koloru i optycznie zwielokrotnić cały makijaż!
- Piękne bardzo szykowne, ze smakiem dobrane i dopracowane odcienie, które wyglądają ślicznie i naturalnie na brwiach! <3
- Pielęgnująca formuła z krzemionką i betainą, które dodają włoskom ładnego wyglądu, chronią i nawilżają.
To właśnie te 4 punkty zdecydowały o tym, że Nanobrow Shape Mascara jest jednym z najlepszych tuszy do brwi na rynku. Myślę, że każda z Was powinna go wypróbować na swoich brwiach – z pewnością nie pożałujecie i myślę, że efekt oraz banalnie łatwe stosowanie Was oczarują!
Dwie propozycja na makijaż brwi z maskarą Nanobrow
Pora na kilka słów o stosowaniu i efektach w makijażu. Ten tusz nadaje się do różnych makijaży i wizażyści oraz makijażyści pewnie by Wam poradzili kilkanaście sposobów, w jaki można stosować maskarę do brwi. Ja używam jej na dwa sposoby, czyli:
1. Maluję brwi tylko maskarą Nanobrow – dla naturalnego efektu
To opcja dla wszystkich, którzy mają w miarę ok, wyraziste brewki, ale potrzebują dodać im odrobinę wyrazu, ułożyć, utrwalić. Wtedy wystarczy sięgnąć po samą maskarę Nanobrow i po prostu uczesać włoski. Już jedna warstwa doda brwiom wyrazu, a druga lub trzecia sprawi, że brwi będą miały naprawdę niezłą objętość! Zatem śmiało, zaczeszcie włoski tak, jak lubicie. Stylizacja jest szybka i łatwa, a brwi są przez cały dzień idealnie ułożone.
2. Nanobrow Shape Mascara razem z kredką do brwi – dla delikatnej korekty
Moje brwi też nie sa idealne w 100% – zawsze znajdzie się coś do poprawy, domalowania, wypełnienia itd. Dlatego często gdy zależy mi na tym, by wyglądały mega precyzyjnie i bez zarzutu, sięgam po kredkę do brwi. Maluje dolną linię, wyznaczając ją równo i precyzyjnie, a następnie domalowuję ewentualne włoski, maskując ubytki na łuku brwiowym. Czasami przyciemniam też delikatnie ogonek, aby był wyraźniejszy. Na taki makijaż nakładam Nanobrow Shape Mascara – świetnie stylizuje i eksponuje włoski, podkreśla je, przez co cały makijaż nabiera wyrazu. Ponadto maskara utrwala brwi i efekt w makijażu.
A Wy? Na jakie brwi macie dziś dziś ochotę? Napiszcie, czy znacie i stosujecie Nanobrow Shape Mascara. W jaki sposób się nią malujecie? Wolicie w 100% naturalny make-up czy łączycie ja z innymi produktami do malowania brwi?