autor
Magda
tusz do brwi

Test Nanobrow Shape Mascara. Uwaga, nie kupujcie żadnego tuszu do brwi, dopóki nie sprawdzicie tej recenzji!

Hej kochani!

Szukacie dobrej maskary do malowania brwi, ale nie wiecie od czego zacząć poszukiwania i jak wybrać najlepszą? Większość kobiet zapytanych, co chciałyby zmienić w swoim wyglądzie, odpowiadają, ze brwi. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby padała odpowiedź, że nic. Jednak wiem, że 100-procentowa akceptacja samej siebie bywa niełatwą sprawą. Jednak troszkę wam pomogę i doradzę, przynajmniej w tak drobnej kwestii, jaką są brwi. Dobry tusz do malowania brwi? Moim zdaniem liczy się tylko jeden: Nanobrow Shape Mascara.

Nanobrow Shape Mascara – mój sposób na idealne brwi w kilku gestach

Dlaczego akurat ta maskara tak bardzo przypadła mi do gustu? Według mnie jest bezkonkurencyjna. Miałam wcześniej inne tusze do brwi, ale niestety ich działanie było rozczarowujące i w efekcie wysychały na półce w łazience, a ja niechętnie po nie sięgałam. Z tą maskarą do brwi jest naprawdę inaczej! Decyduje o tym kilka czynników, czyli:

  1. Świetna, precyzyjna, nylonowa spiralka, która naprawdę fachowo maluje brwi i idealnie buduje objętość każdego włoska.
  2. Ciekawa formuła, dzięki której Wasz makijaż brwi będzie naprawdę super! Kosmetyk tworzy efekt optycznie zagęszczonych i ładnie podkreślonych brwi. Nawet nie wiecie, ile włosków na waszym łuku brwiowym jest ledwo widocznych i tylko czekają, by dodać im koloru i optycznie zwielokrotnić cały makijaż!
  3. Piękne bardzo szykowne, ze smakiem dobrane i dopracowane odcienie, które wyglądają ślicznie i naturalnie na brwiach! <3
  4. Pielęgnująca formuła z krzemionką i betainą, które dodają włoskom ładnego wyglądu, chronią i nawilżają.

To właśnie te 4 punkty zdecydowały o tym, że Nanobrow Shape Mascara jest jednym z najlepszych tuszy do brwi na rynku. Myślę, że każda z Was powinna go wypróbować na swoich brwiach – z pewnością nie pożałujecie i myślę, że efekt oraz banalnie łatwe stosowanie Was oczarują!

Dwie propozycja na makijaż brwi z maskarą Nanobrow

Pora na kilka słów o stosowaniu i efektach w makijażu. Ten tusz nadaje się do różnych makijaży i wizażyści oraz makijażyści pewnie by Wam poradzili kilkanaście sposobów, w jaki można stosować maskarę do brwi. Ja używam jej na dwa sposoby, czyli:

1. Maluję brwi tylko maskarą Nanobrow – dla naturalnego efektu

To opcja dla wszystkich, którzy mają w miarę ok, wyraziste brewki, ale potrzebują dodać im odrobinę wyrazu, ułożyć, utrwalić. Wtedy wystarczy sięgnąć po samą maskarę Nanobrow i po prostu uczesać włoski. Już jedna warstwa doda brwiom wyrazu, a druga lub trzecia sprawi, że brwi będą miały naprawdę niezłą objętość! Zatem śmiało, zaczeszcie włoski tak, jak lubicie. Stylizacja jest szybka i łatwa, a brwi są przez cały dzień idealnie ułożone.

2. Nanobrow Shape Mascara razem z kredką do brwi – dla delikatnej korekty

Moje brwi też nie sa idealne w 100% – zawsze znajdzie się coś do poprawy, domalowania, wypełnienia itd. Dlatego często gdy zależy mi na tym, by wyglądały mega precyzyjnie i bez zarzutu, sięgam po kredkę do brwi. Maluje dolną linię, wyznaczając ją równo i precyzyjnie, a następnie domalowuję ewentualne włoski, maskując ubytki na łuku brwiowym. Czasami przyciemniam też delikatnie ogonek, aby był wyraźniejszy. Na taki makijaż nakładam Nanobrow Shape Mascara – świetnie stylizuje i eksponuje włoski, podkreśla je, przez co cały makijaż nabiera wyrazu. Ponadto maskara utrwala brwi i efekt w makijażu.

A Wy? Na jakie brwi macie dziś dziś ochotę? Napiszcie, czy znacie i stosujecie Nanobrow Shape Mascara. W jaki sposób się nią malujecie? Wolicie w 100% naturalny make-up czy łączycie ja z innymi produktami do malowania brwi?