Dziewczyny!
Worki pod oczami to problem wielu z nas. Nieprzespana noc, za długie siedzenie przed komputerem, zmęczenie. Mam dla Was kilka sposobów, żeby zakryć nieestetyczne cienie.
Ale najpierw porozmawiajmy o przyczynach…
Opuchlizna dolnych powiek to nic innego jak zastoje limfatyczne w tkankach podskórnych. Jest wiele czynników, które je powodują. Można je odziedziczyć, czasem pojawiają się wraz z wiekiem, gdy spada napięcie mięśni. Regularne zarywanie nicy, niedbanie o dietę, palenie fajek czy alkohol – to najwięksi wrogowie naszej skóry.
Siedzący tryb życia również nam nie sprzyja. Wtedy limfa krąży wolniej i gromadzi się w tkance podskórnej. Worki pod oczami to też przypadłość osób, które lubią się opalać. Ale to nie wszystko. Spuchnięte dolne powieki mogą świadczyć o poważnych chorobach, np. serca, układu krążenia, tarczycy czy nerek.
Jak pozbyć się worków pod oczami?
Oczywiście mam dla Was domowe sposoby na nieładne wory. Można je zmniejszyć lub zamaskować tak, żeby nie szpeciły naszej buzi. Opuchlizna będzie mniejsza, jeżeli wypijemy szklankę wody przed snem, porządnie wywietrzymy pokój i uśniemy z głową na poduszce (to ułatwia krążenie płynów w organizmie). Rano zawsze przemywam twarz chłodną wodą, co pobudza krążenie i redukuje sińce.
1. Kosmetyki
Można zmniejszyć opuchliznę, stosując lekkie, odświeżające żele i kremy chłodzące, które pobudzają krążenie limfy i krwi. Najlepiej sprawdzają się te, w których składzie są: witaminy C i K, kofeina, wyciągi z pietruszki, bławatka czy miłorzębu japońskiego. Wmasowujemy preparat tak, aby skóra pod oczami jak najlepiej wchłonęła wszystkie składniki odżywcze.
Rozprowadzamy krem opuszkami palców, delikatnie masując powieki. Punktowo uciskamy je środkowym palcem (najpierw górną, a potem dolną powiekę). Warto postawić na preparat, który ma metalowy aplikator. Wtedy automatycznie masuje skórę.
Co parę dni nakładam maseczkę pod oczy, która redukuje sińce i obrzęki. Polecam także żelowe płatki nasączone substancjami poprawiającymi mikrokrążenie. Przed nałożeniem zawsze chłodzimy je w lodówce, ponieważ chłód skutecznie pozbywa się cieni.
2. Zimne kompresy
Często kładę na powieki zamrożone plastry ogórka albo pokruszone kostki lodu (wcześniej owijam je kawałkiem folii lub bawełnianą ścierką). Dzięki temu naczynia limfatyczne się zwężą, więc ilość płynu będzie mniejsza. Leżę z kompresem około 10 minut i łączę to z delikatnym masażem okolic oczu. Uciskam opuchnięte miejsca od środka do zewnętrznych kącików.
3. Schłodzone łyżki
Działają jak chłodny kompres. Chowamy do lodówki stalowe łyżeczki, po czym kładziemy je na oczach wygiętą stroną do dołu i leżymy tak około 10 minut. Efekt jest szybki i gwarantowany.
4. Woreczki z herbatą
Wkładamy je do letniej wody na kilka minut, a następnie przykładamy do sińców. Teina zawarta w herbacie zwęża naczynia krwionośne i zmniejsza obrzęki. Z takim kompresem leżę nawet przez 30 minut i traktuję to jako relaks.
5. Odpowiedni makijaż
Nie zmniejszymy opuchlizny makijażem, jednak możemy ją zakryć. Rozświetlacz skutecznie odwraca uwagę od worków. Nanieście odrobinę na wewnętrzne kąciki oczu. Zamiast rozświetlacza można użyć także ton jaśniejszego od cery korektora. Nakładamy go wyłącznie na granicy opuchlizny i skóry, a następnie dokładnie zacieramy granice. Zamaskowane miejsce delikatnie pudrujemy.
To moje domowe sposoby na opuchliznę pod oczami. Sprawdzają się świetnie! Pamiętajcie o tym, że najpierw trzeba znaleźć źródło problemu – tylko wtedy walka będzie skuteczna.
Dodaj komentarz