autor
Magda
mask LED- działanie

Jak działa maska LED? Terapia światłem – w sam raz na trądzik

Pielęgnacja powinna być skuteczna i wymagać jak najmniejszego nakładu czasu i pieniędzy. Zgadzacie się ze mną? Właśnie dlatego stale poszukuję rozwiązań takich jak terapia światłem, czyli leczenie trądziku za pomocą maski LED. Chcecie wiedzieć o tym więcej? Zapraszam na mój wpis, z którego dowiecie się, jak to wszystko wygląda. ☺

Trądzik – przyczyny i leczenie

Krótkie przypomnienie, skąd się bierze trądzik.

Wszystko zależy od tego, czy jest to problem młodzieńczy, czy trądzik u dorosłych. U nastolatków najczęściej wywołują go zmiany hormonalne, które objawiają się m.in. różnego rodzaju problemami skórnymi. Trądzik mogą też powodować bakterie i toksyny, dlatego warto dbać o higienę i regularnie oczyszczać cerę trądzikową. Idealnym siedliskiem dla bakterii, a więc też przyczyną trądziku, jest nadmiar sebum. Ten natomiast może być spowodowany np. stosowaniem drażniących kosmetyków, brakiem nawilżenia, nieodpowiednią pielęgnacją. Co wzmaga trądzik? Słodycze, ostre potrawy, palenie papierosów itp. Słowem – wszystko.

Leczenie trądziku jest trudne. Najczęściej opiera się na metodzie prób i błędów. Jedni radzą, żeby wysuszać. Inni apelują, że najważniejsze jest nawilżenie. Dla kogoś kuracje przeciwtrądzikowe są skuteczne, a u innej osoby nie przynoszą żadnych efektów.

Trzeba znaleźć złoty środek albo sięgnąć po alternatywne rozwiązania, i to właśnie w nich poszukać ratunku. Ciekawy pomysł to np. maska LED na trądzik.

Terapia światłem

Już od bardzo dawna wykorzystuje się dobroczynne właściwości światła. Wykorzystuje się je w dziesiątkach zabiegów, które mają leczyć różnego rodzaju schorzenia dermatologiczne. Dotychczas spotykałam się jednak wyłącznie z wykorzystaniem światła LED w eliminowaniu blizn, dlatego przeciwtrądzikowa terapia światłem mnie naprawdę zaskoczyła.

Czy to działa? Opinie wskazują, że coraz popularniejsze maski LED naprawdę są skuteczne. Sekret tkwi w tym, że światło zwalcza problem u jego źródła. To odróżnia ten rodzaj terapii od tradycyjnych kosmetyków na wypryski. Poza tym światło nie tylko eliminuje istniejące zmiany skórne, ale również zapobiega pojawianiu się kolejnych. Działa więc jednocześnie leczniczo i profilaktycznie. Ja lubię myśleć o tego typu rozwiązaniach jako innowacji, bo przecież w ten sposób technologia wkracza do kosmetologii, prawda?

Maska LED – o urządzeniu

Jak sama nazwa wskazuje, maska LED wykorzystuje do działania światło. Zatem działa bezboleśnie i bezinwazyjnie, co jest bardzo dobrą informacją. Po prostu za pomocą maski naświetlamy swoją twarz, żeby pozbyć się problemu.

Taka ledowa maska na trądzik przypomina trochę maskę jakiegoś anonimowego gościa, bo z reguły jest biała i ma gładko zarysowane kontury. Wygląda się w niej trochę dziwnie, bo ma tylko niewielkie otwory na oczy, usta i nozdrza. Do tego nie przylega całkowicie do twarzy, spod niej wydobywa się różnobarwne światło i ma kabel. Z boku może to wyglądać jakby zabrano nam naszą twarz i zrobiono z nas cyborga. Tak, chyba naoglądałam się za dużo filmów sci-fi.

Największa zaleta tego innowatorskiego urządzenia jest taka, że nie kosztuje wcale gigantycznych pieniędzy, dzięki czemu można ją sobie kupić i naświetlać się w domu.

Jak to działa?

Maska LED jest świetnym rozwiązaniem na trądzik, ale powinna być używana raz dziennie, bo w przeciwnym wypadku nie uświadczymy oczekiwanych efektów. Ważne jest też wcześniejsze wykonanie demakijażu, czyli standardowe przygotowanie skóry do zabiegu.

Terapia światłem LED wcale nie jest trudna do wprowadzenia w życie. Wystarczy kupić maskę. Nie trzeba mieć specjalnych umiejętności ani preparatów – zabieg polega na nałożeniu maski na twarz (najwygodniej, kiedy leżymy na płasko) i jej włączeniu. W niektórych modelach czas i intensywność światła musimy ustawić ręcznie i dopasować do indywidualnych potrzeb. Inne mają odpowiednie programy, dzięki którym łatwiej zaprogramować urządzenie pod siebie. Natomiast najbardziej zaawansowane urządzenia mogą nawet samodzielnie dobierać parametry.

Bardzo ważne jest, że każda maska LED może naświetlać różnymi kolorami (od 3 nawet do 7 różnych barw). W zależności od koloru światła, różne jest działanie i efekty:

  • Światło czerwone (620-780 nm) wnika najgłębiej w skórę, dlatego przeciwtrądzikowe maski ledowe najczęściej mają właśnie tę barwę. Pobudza produkcję kolagenu i elastyny, dzięki czemu wzmaga procesy regeneracji i odbudowy komórkowej. Poprawia krążenie, likwiduje obrzęki, zmniejsza worki i cienie pod oczami, a nawet spłyca drobne zmarszczki.
  • Światło żółte (566-589 nm) stymuluje układ nerwowy i limfatyczny, dlatego w tym trybie maska pozwala zrelaksować się i rozluźnić mięśnie.
  • Światło zielone (500-530 nm) najczęściej stosowane jest w terapiach anti-age, ponieważ przyspiesza procesy regeneracji naskórka, rozjaśnia przebarwienia, dodaje skórze witalności i redukuje zmarszczki. Ledowa maska na twarz może więc być dobra nie tylko na trądzik.
  • Światło turkusowe (470-500 nm), czyli taka mieszanka zieleni z błękitem, działa na naczynia włosowate – redukuje ich widoczność, a także zmniejsz nadwrażliwość.
  • Światło niebieskie (436-470 nm) jest niemal tak samo popularne, jak czerwone, ponieważ równie głęboko wnika w skórę. To ono jest najczęściej wykorzystywane jest w przeciwtrądzikowej kuracji światłem, dlatego że niszczy bakterie powodujące trądzik. Dodatkowo ma właściwości łagodzące, przynosi ulgę od podrażnień i eliminuje zaczerwienienia.
  • Światło fioletowe (380-436 nm) przyspiesza regenerację komórek.
  • Światło białe jest natomiast mieszanką wszystkich innych kolorów (powinniście o tym wiedzieć z fizyki). Rozjaśnia skórę, zmniejsza widoczność piegów i obniża poziom melaniny.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *